w ostatnią sobotę była naszą imprezą ślubną w The Cottage. To był najlepszy weekend, a także najprawdopodobniej najbardziej pamiętne, znaczące wydarzenie mojego dotychczasowego życia. Tylko nasze najbliższe gospodarstwo domowe, a także kumple zostali zaproszeni do udziału w tym doświadczeniu – było to zarówno rustykalne, jak i proste, intymne przyjęcie obiadowe. To skończyło się świetną rzeczą, której tak naprawdę nie dotknąłem upiększania, ponieważ udało nam się traktować wnętrze jak ogromna restauracja (wynajęliśmy wszystko). Od czasu lokalizacji domek naprawdę zajęło to miesiące, a także miesiące planowania, mimo że była to umiarkowana sprawa tylko dla 24 osób!

Zestaw daty wydarzenia ślubnego naprawdę zmusił nas do sumowania budowy domku. To była mnóstwo pracy, szczególnie dla Arriz, a także naszej załogi, a także wszystkie niedokończone szczegóły na temat budynku na końcu były tak przytłaczające, że prawie rzuciły nas na krawędź. Jak budzenie się poranka imprezy weselnej, a także uświadomienie sobie, że nie było pokrętła w drzwiach prysznicowych. Poza tym, że pójdą do przybrzeżnej, aby odkryć, że jeleń uderzył w drzwi ze swoimi porożnikami, więc musiałem to odmalować. W jakiś sposób zrobiliśmy wszystko, co zrobiliśmy, a także uroczyste wydarzenie ślubne było wielkim finałem tego wszystkiego. Nie mogłem poprosić o znacznie lepszą nagrodę.

Bądź na bieżąco… Będę publikować o wiele więcej szczegółów, a także zdjęcia w piątek, 9 października. Właśnie wracam do pracy po tygodniu, a także jeszcze nie uprzejmie ze wszystkich zdjęć ślubnych!

Kredyt zdjęciowy:
Andreas Avdoulos

You may also like...

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *